Z boiska szkolnego wyjechaliśmy pod opieką pani Joanny Robaczyk i pani Darii Kapcińskiej na wymianę do szkoły partnerskiej w Dierdorfie. Po tym, jak dotarliśmy na plac przed szkołę Martin-Butzer-Gymnasium każdy z nas ze zniecierpliwieniem oczekiwał przydzielenia do rodzin goszczących.
Następnego dnia braliśmy udział w lekcjach, zwiedzaliśmy szkołę, a później zabrano nas do Kletterparku, czyli parku wspinaczkowego. Zabezpieczeni w kaski,
pasy i linki pokonywaliśmy coraz to wyższe i trudniejsze etapy wspinaczki, a niektórym z nas udało się przezwyciężyć dotychczasowy lęk wysokości. W środę z samego rana wybraliśmy się do pięknego miasta Bonn. Naszemu uroczemu spacerowi towarzyszyła letnia pogoda. Potem udaliśmy się w rejs statkiem po Renie; jednej z najdłuższych rzek Europy, by zobaczyć zimny gejzer w Andernach, co wywarło w każdym nieopisane przeżycia. Któż z nas mógłby sobie wyobrazić, że pośrodku wyspy strzela w górę na wysokość 60 metrów wodny wulkan.
W czwartek udaliśmy się wszyscy do Koblencji. Po spacerze po tym jakże czarującym mieście jechaliśmy kolejką liniową i mieliśmy okazję zobaczyć Deutsches Dreieck. Jest to miejsce gdzie spotykają się rzeki Ren i Mozela. Dzień zakończył wspólny wypad na kręgle.
Nazajutrz zwiedziliśmy Dierdorf. Widzieliśmy mury obronne oraz weszliśmy na starą wieżę zegarową, by móc podziwiać piękny widok na miasto. Resztę dnia spędziliśmy z rodzinami, które nas gościły.
Po 6 dniach wspólnych wrażeń przykro nam było się żegnać z naszymi niemieckimi rodzinami. Na szczęście kontakty nasze będą podtrzymywane drogą mailową i już dziś z niecierpliwością czekamy na czerwiec, kiedy to grupa z Dierdorfu odwiedzi naszą szkołę.