Relacja z rejsu Pogorią po Morzu Śródziemnym PDF Drukuj Email

W kwietniu 2015 r. grupa Kołłątajowców oraz licealiści z Bełchatowa i Piotrkowa Trybunalskiego wzięli udział w rejsie Pogorią po Morzu Śródziemnym. Spędziliśmy na statku dziewięć dni pełnych wyzwań i emocji. Płynąc przez Morza Liguryjskie i Tyrreńskie, odwiedziliśmy kilka portów na Korsyce i Elbie, takich jak Calvi, Bonifacio, Portoferraio.

Przygoda rozpoczęła się 10 kwietnia, kiedy późnym popołudniem wyruszyliśmy autobusem do portu w Genui. Następnego dnia przywitali nas kapitan Maciej Leśny,oficerowie oraz stała załoga Pogorii, po czym zostaliśmy podzieleni na cztery wachty. Przeszliśmy szkolenie, podczas którego poznaliśmy tajniki cumowania statku, spuszczania desantu czy wiązania węzłów.

W niedzielę opuściliśmy port i zaczęliśmy prawdziwe życie żeglarzy. Musieliśmy zaakceptować stały porządek dnia. Do naszych obowiązków należały prace bosmańskie, gospodarcze oraz nawigacyjne. Najbardziej odpowiedzialnymi były te ostatnie, podczas których staliśmy za sterem, gromadziliśmy informacje z radarów i monitorów, obserwowaliśmy zmieniające się warunki atmosferyczne oraz byliśmy „oczami” Pogorii. Te zadania- jako jedyne - wykonywaliśmy przez całą dobę, jednak wbrew pozorom wachty o 04:00 miały swoją zaletę – podziwianie niesamowitych wschodów słońca.

Największą przyjemnością było dla nas wchodzenie na reje, z których widok był niepowtarzalny. W czasie wolnym oddawaliśmy się czytaniu książek, graniu w karty, rozmowom z kapitanem czy wspólnemu śpiewaniu szant. Pogoda pozwoliła nam na kilkukrotne postawienie żagli.  Porty, do których udało nam się dotrzeć, zachwycały pięknem. Każdy był na swój sposób wyjątkowy, sprawiając, że z ogromną chęcią zjawilibyśmy się tam ponownie. Niestety wszystko, co dobre, szybko się kończy. 18 kwietnia wyruszyliśmy z Genui w drogę powrotną i już w południe następnego dnia szczęśliwie dotarliśmy do Krotoszyna.

Rejs był dla nas ogromnym przeżyciem. Początkowo nie wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać i czy podołamy obowiązkom. Jednak mieliśmy przyjemność pracować z niezwykłymi ludźmi, zawsze uśmiechniętymi i pełnymi optymizmu, okazującymi pomoc na każdym kroku.

Tygodniowa przygoda była okazją do poznania kawałka świata, zawiązania nowych przyjaźni i sprawdzenia samego siebie. Zdobyte doświadczenie i wspomnienia pozostaną z nami na długi, długi czas. Chcielibyśmy szczególnie podziękować p. Jackowi Łazarskiemu, naszemu opiekunowi, za przygotowanie do rejsu i wsparcie podczas całego wyjazdu. Podziękowania kierujemy również do pani dyrektor Elżbiety Płóciennik za inicjatywę oraz do organizatorów, bez których nasza Przygoda Życia byłaby niemożliwa.

 

 

 

Copyright © I Liceum Ogólnoształcące im. Hugona Kołłątaja w Krotoszynie.
e-mail: sekretariat@liceumkollataj.edu.pl